GRAFICZNY NIERZĄD

Myślę, że każdy grafik spotkał się z sytuacją, w której jest proszony o zrobienie czegoś wbrew jego woli. O zmianę fontu na Comic Sans, o wstawienie zdjęcia z Worda słabej jakości, o powiększenie logo razem z tekstem bez względu na poprawną kompozycję i estetykę, o czerwone napisy na innym jaskrawym kolorze "żeby się wyróżniało". Zawsze myślałem, że warto walczyć o swoje i bez względu na wszystko starać się, aby projekt był atrakcyjny nie tylko dla klienta, ale także dla samego grafika. Po poruszeniu tematu na forum Graffika.pl okazało sie, że najwidoczniej mało wiem o świecie i jeszcze nie trafiłem na klienta, którego można przekonać do swojego zdania.